Kiedy amerykańska pisarka Maria Konnikova zastanawiała się nad kolejnym tematem swojej nowej książki, nie przypuszczała, że jej życie obierze zupełnie nowy kierunek. Maria stała się sławna dzięki wielu bestsellerowym książkom z dziedziny psychologii i rozwoju osobistego. Jej następna książka miała być o szczęściu i ilości umiejętności, które trzeba włożyć, aby mieć szczęście.
A gdzie stosuje się dużą dawkę szczęścia i umiejętności? W pokera! Amerykanka, chcąc wniknąć w umysły graczy, sięgnęła po książkę „Theory of Games and Economic Behaviour” Joh von Neumanna, który opisuje pokera jako „metaforę życia”. Aby uczynić swoje badania bardziej efektywnymi, postanowiła spróbować swoich sił w grze.
Zasady gry i kombinacje

Kart poznała dzięki zawodowemu pokerzyście Erikowi Seidelowi. Wziął ją pod swoje skrzydła i stopniowo pokazywał jej piękno gry. Jak powiedział sam mistrz pokera, Maria na początku nie była zbyt dobra, ponieważ nigdy wcześniej nie grała. Jak każdy nowicjusz, popełniła wiele błędów, które uniemożliwiły jej zwycięstwo. Pisarka jednak ciężko pracowała nad sobą i po pewnym czasie przyszły zasłużone owoce.
Fortuna odwróciła się gwałtownie i Maria zaczęła wygrywać. Sukcesy zmotywowały ją do tego stopnia, że zaczęła grać jeszcze ciężej. „Zaczęłam żyć i oddychać pokerem,” powiedziała w jednym z wywiadów. Jej nowo odkryta pasja do gier zaprowadziła ją aż do Mistrzostw PokerStars w Monte Carlo, gdzie zajęła drugie miejsce.
Do tej pory udało jej się wygrać ponad 100.000$ i nadal gra. Wierzy, że to właśnie jej pisarstwo i zainteresowanie psychologią sprawiły, że odniosła tak duży sukces w branży hazardowej. Twierdzi, że potrafi lepiej odczytywać ludzi i przewidywać ich zachowania.
Maria wzięła udział w wielu turniejach hazardowych w 2018 roku i zabrała do domu ogromne sumy. Nie zrezygnowała jednak z kariery pisarskiej, wręcz przeciwnie. To wszystko jest częścią badań do jej książki „The Biggest Bluff”, która ma pojawić się na półkach księgarni w 2019 r. A wygrane są tylko miłym bonusem.
£76,369,806 jackpot nie ma właściciela

Ci, którzy oddają bilety, czekają z niecierpliwością przyklejeni do ekranów swoich monitorów, mając nadzieję, że to właśnie dziś los obdarzy ich wielkim uśmiechem. Ale to nie jest przypadek dla zwycięzcy z Anglii, który jest ponad £76 mln cięższy od 2 listopada dzięki grze EuroMillions. W rzeczywistości gracz do tej pory nie odebrał swojej wygranej.
W dniu 2 listopada, zwycięskie numery w angielskim Euromillions były 5, 15, 17, 37, 44 + 7 i 11. Zwycięski bilet jest warty £76,369,806 i nikt do tej pory nie zgłosił się po niego. Jest prawdopodobne, że zwycięzca złożył bilet tylko dla zabawy i nie jest świadomy, że wygrał na loterii. Organizatorzy konkursu postanowili na własną rękę wytropić szczęśliwego zwycięzcę. Skupili się na obszarze, w którym został złożony zwycięski bilet. „Mamy przygotowanego schłodzonego szampana i trzymamy kciuki, że pojawi się ktoś, kto powie, że nagroda należy do niego” – wyrazili się.
Według operatorów, zwycięzca zgubił lub zgubił bilet i nie może go znaleźć w tej chwili, „Jesteśmy naprawdę zdesperowani, aby znaleźć tajemniczego zwycięzcę! Dlatego apelujemy do wszystkich, którzy wzięli udział w konkursie 2 listopada, aby sprawdzili zawartość swoich kieszeni. Zajrzyj do portfela, torby, za kanapę, gdziekolwiek zgubiony bilet mógłby się ukryć. Ktoś może mieć ten skarb dosłownie pod nosem!”.
Jackpot jest 12 najwyższą nagrodą w Anglii, a szczęśliwa osoba, o której mowa, ma do 1 maja przyszłego roku, aby wejść. Ludzie na całym świecie są rozbawieni tą sytuacją i kręcą głowami z niedowierzaniem. „To jest niedorzeczne! Kto kupuje bilet i nigdy na niego nie patrzy?” powiedział z oburzeniem jeden z fanów.
My również trzymamy kciuki i mamy nadzieję, że zwycięzca zarejestruje się jak najszybciej, aby w pełni cieszyć się tą wspaniałą sumą!